"Piknik Polski" - wywiad

Redakcja IDA spotkała się z organizatorami "Pikniku Polskiego" i jednocześnie członkiami zarządu Stowarzyszenia “Silesia”, Indrą Duka oraz prezesem Mariuszem Duką.

Joren Dobkiewicz: Skąd pomysł na ten projekt?

I.D.: Pomysłodawcą tak licznego spotkania była Pani Ambasador RP na Łotwie - Monika Michaliszyn, która zaproponowała w ramach współfinansowania Senatu zorganizować Piknik Polski i zaangażować do organizacji projektu nasze stowarzyszenie

M.D.: Piknik to wspaniała forma spędzania wspólnie czasu z rodziną, najbliższymi i przyjaciółmi. Tym bardziej jest mi miło, że mogę spędzić ten czas właśnie z Wami. Piknik to idealna okazja do budowania dobrych i silnych relacji między rodakami mieszkającymi na Łotwie.

J.D.: Skąd pomysł na spotkanie akurat w Marupe?

I.D.: Naszym celem było zaangażowanie do uczestnictwa ponad 150 osób. Najbliższym miejscem dla tak wielkiej imprezy w pobliżu stolicy okazało się Marupe. Organizacja plenerowej imprezy jesienią na Łotwie wiąże się z ryzykiem, w związku z tym musieliśmy przewidzieć możliwość przeniesienia pikniku do bardziej ciepłego i suchego miejsca. Ale łotewska, wrześniowa pogoda dopisała i wszyscy dobrze się bawili do późnego wieczoru.  

J.D.: Kto uczestniczył w pikniku?

I.D.: Na Pikniku wystąpił chór “Polonez” z Rygi oraz dziecięcy zespół taneczny “Ryskie promyki”. Odbyły się gry sportowe i jazda konna. Do spotkania dołączyli się żołnierze z kontyngentu Polskiego. Razem było ponad 200 osób, co dla nas było miłe i wzruszające.

J.D.: Jaki był program?

I.D.: Koncert zespołów tanecznych i chóru, warsztaty dla najmłodszych uczestników, wspólne gry i zabawy dla starszych, jak i najmłodszych uczestników pikniku. Przygotowanych było wiele atrakcji, w tym liczne konkurencje sportowe takie jak m.in. przeciąganie liny, przenoszenie wody na czas oraz skoki w workach. Dla najmłodszych uczestników pikniku dostępny był również „Domek dziecięcy” z licznymi grami i zabawami. Polscy żołnierze przygotowali pokazy samoobrony, szkolenie z przetrwania w trudnych warunkach, jak również instruktaż udzielania pierwszej pomocy. Jedną z atrakcji była przejażdżka konna dla dzieci i młodzieży.

J.D.: Co planuje “Silesia” tej jesieni?

I.D.: Najbliższa wielką imprezą dla nas będzie Festiwal filmów Stanisława Barei. 2 listopada w Rydze odbędą się pokazy trzech polskich filmów reżyserii Barei, z łotewskimi napisami.

Fot. Stowarzyszenie Na Rzecz Wspierania Relacji Polsko-Łotewskich „Silesia”