IDA POMOC POLAKOM NA WSCHODZIE kancelaria prezesa rady ministrów

24.04.2019

PUŁKOWNIK JANUSZ KRZYŻANOWSKI

Historia, Działalność organizacji , Aktualności, Postaci 2019-04-24

W dniu 15 kwietnia obchodziliśmy Międzynarodowy Dzień Kombatantów. Jest to święto szczególne, poświęcone osobom, które zasługują na naszą uwagę i szacunek.


Kombatantami są wszyscy żołnierze i towarzysze broni, którzy stawali w obronie naszej ojczyzny. Ceną za ich poświęcenie było niejednokrotnie życie, zdrowie, kontakt z bliskimi czy możliwość pozostania w Polsce. Z okazji tego wyjątkowego święta, postanowiliśmy przybliżyć sylwetkę niezwykłej postaci – dzielnego żołnierza i aktywnego działacza polonijnegopułkownika Janusza Krzyżanowskiego.

Urodzony w 1921 roku w Buczaczu w Galicji Wschodniej pułkownik Wojska Polskiego był postacią niezwykłą. Przed wybuchem II wojny światowej mieszkał w Wieluniu, gdzie ukończył liceum humanistyczne, a także dowodził drużyną harcerską. Krzyżanowskiego wychowano w duchu patriotycznymi niepodległościowym, otaczał on wielkim szacunkiem postać marszałka Józefa Piłsudskiego i uczestniczył w usypywaniu kopca Marszałka na Sowińcu.  Na samym początku wojny został złapany przez sowieckie wojska na granicy z Rumunią, NKWD więziło go we Lwowie do marca 1941 roku. Ze Lwowa został przewieziony do Starobielska i osadzony w łagrze w pobliżu Workuty w Komijskiej ASRR, daleko od domu, ojczyzny, przetrzymywany w nieludzkich warunkach. Został wypuszczony 2 kwietnia 1942 roku, dopiero po układzie Sikorski-Majski i wraz z wieloma innymi polskimi żołnierzami udał się do Iranu.

W Iranie został przydzielony do 8 Dywizji Piechoty dowodzonej przez gen. Władysława Andersa. W wyniku późniejszych wydarzeń trafił do Wielkiej Brytanii, gdzie odbywał służbę w Samodzielnej Brygadzie Spadochronowej, potem w Oddziale Specjalnym Sekcji Dyspozycyjnej Sztabu Naczelnego Wodza, a następnie w Centrum Wyszkolenia Łączności już w stopniu kapitana. Po zakończeniu II wojny światowej nie pogodził się z wynikiem konferencji jałtańskiej, dla niego jak i dla wielu innych weteranów Wojska Polskiego nie było możliwości powrotu do zalewanej przez komunizm ojczyzny. Pułkownik,zadeklarowany antykomunista, wybrał życie na obczyźnie, nie zaprzestał jednak swojej działalności patriotycznej i niepodległościowej. W latach 1946–1948 służył w Polskim Korpusie Przysposobienia i Rozmieszczenia w Oddziale Personalnym. W 1951 rokuwyjechał do Stanów Zjednoczonych.  Zamieszkał w stanie New Jersey i pracował w przemyśle maszynowym.

Mieszkając w Stanach Zjednoczonych płk Krzyżanowskinie zapomniał o Polsce i polskich żołnierzach. To właśnie on był organizatorem i członkiem kierownictwa powstałego w Nowym Jorku – „Stowarzyszenia Polskich Kombatantów w Stanach Zjednoczonych”. Wspierał także niepodległościowe inicjatywy zewnętrzne, w 1954 roku towarzyszył gen. Stanisławowi „Bacy” Maczkowi podczas spotkania generała z prezydentem Dwightem Eisenhowerem, w czasie którego podjęto temat odtworzenia Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod patronatem USA.

Janusz Krzyżanowski był także wybitnym aktywistą polonijnym. Był redaktorem kwartalnika SPK „Kombatant w Ameryce”, stałym bywalcem i mówcą nazgromadzeniach Polonii. Od 1978 roku aż do końca swojego życia był również członkiem Rady Instytutu Józefa Piłsudskiego w Ameryce. Oprócz swojej działalności społecznej i publicystycznej, płk Krzyżanowski prowadziłaktywne życie polityczne spotykając się zprezydentami USA i przypominając im o sprawie polskiej. Pozostawał w kontakcie z wieloma polonijnymi kongresmenami i wspierał rodaków w Polsce.

Dla współczesnych Polaków płk Janusz Krzyżanowski może być wzorem, przykładem dobrego patrioty i weterana. Za swoje zasługi dla niepodległości kraju oraz działalność polonijną Janusz Krzyżanowski został odznaczony Orderem Odrodzenia Polski, 10 listopada 1990 roku awansowano go do stopnia majora, a następnie do stopnia pułkownika. Był gorącym zwolennikiem dekomunizacji Polski, popierał powstanie i działalność IPN. Jednak nigdy nie powrócił do ojczyzny, zmarł w Newark w stanie New Jersey 21 marca 2019 roku. Oficjalne pożegnanie pułkownika odbyło się w Arthur's Funeral Home 29 marca. Historia zapamięta go jako wzór kombatanta.

Damian Jemioło

Foto: Instytut Józefa Piłsudskiego w Ameryce

 

Galeria