Koło Młodych Dziennikarzy

Wywiad z Ałłą Klimowicz, bibliotekarką, nauczycielką języka rosyjskiego i polskiego w Liceum Ogólnokształcącym im. L. Tołstoja w Głodianach dla portalu IDA przeprowadziły Valeria Slivca i Arina Dicaia.

Valeria Slivca i Arina Dicaia: W jaki sposób narodził się pomysł stworzenia Koła Młodych Dziennikarzy?

Ałła Klimowicz: Zaczęło się wszystko od propozycji Pani Dyrektor Liceum im. L. Tołstoja w Głodianach, aby stworzyć kronikę wydarzeń liceum. Mam doświadczenie dziennikarskie, od dawna współpracuję z pismem Polaków w Mołdawii „Jutrzenka”, wydawanym w Bielcach, a „Jutrzenka” jest dla mnie wzorcem tego, jak wspólnym wysiłkiem można stworzyć świadectwo życia mołdawskiej Polonii.     

Po naradzie z kolegami i moimi uczniami, zdecydowaliśmy się stworzyć szkolne pisemko, które będzie nie tylko kroniką życia liceum, ale również pomoże uczniom poznać podstawy dziennikarstwa, przygotować reportaże, wywiady, eseje. Makieta czasopisma, design, fotografie – wszystko to jest bardzo interesujące dla dzieci i młodzieży, dlatego postanowiliśmy, że nasze Koło Młodych Dziennikarzy musi być prawdziwą mini-redakcją.  

Zwróciliśmy o pomoc do redakcji „Jutrzenki” i otrzymaliśmy wsparcie. Podpowiedzi, tematy, porady dziennikarzy, a nawet używany komputer, który dzięki redakcji „Jutrzenki” dostaliśmy w prezencie od Pana Aleksandra Statkiewicza z Kiszyniowa.

Zaczęliśmy nasze spotkania w Kole Młodych Dziennikarzy „Polonia” we wrześniu 2018 roku. Teraz na naszym koncie mamy: umiejętność pisania artykułów, wywiad z Panią Dyrektor Liceum, próba łamania pierwszych numerów 4-stronicowego pisemka szkolnego. Chociaż pierwszy nakład pierwszego był bardzo mały – kilkanaście egzemplarzy (nie posiadamy jeszcze swojej drukarki), ale dostarczył dużo radości wszystkim, którzy brali udział w jego tworzeniu. Żartowaliśmy sobie, że kiedyś ten pierwszy egzemplarz będzie znajdował się z szkolnym muzeum.  

VS, AD: Jaką rolę odgrywa Koło w redakcji „Jutrzenki”? Nad czym najczęściej pracują?

AK: Młodzi dziennikarze z Koła „Polonia” od razu byli zaangażowani do współpracy z polonijnym czasopismem „Jutrzenka”, które popularyzuje kulturą i tradycje polskie. Podczas naszych pierwszych spotkań poznaliśmy tradycję opłatka i Bożego Narodzenia w Polsce. A w listopadzie 2018 r. odbyło się pamiętne spotkanie z okazji 100-lecia odzyskania niepodległości przez Polskę. Poznajemy przysłowia polskie, porównując je z mołdawskimi i rosyjskimi (nasze liceum jest rosyjskojęzyczne). W ciągu roku uczestniczymy w tworzeniu stałej rubryki w czasopiśmie „Jutrzenka” – „Klub Mądrej Sówki”, która jest skierowana do dzieci i młodzieży. Prawdziwym wyzwaniem dla uczestników Koła było przygotowanie całej strony do numeru wielkanocnego „Jutrzenki”, ale dzieci poradziły sobie. Są dumni, że uczestniczą w wydaniu prawdziwego pisma.

Otrzymaliśmy od Fundacji „Pomoc Polakom na Wschodzie” dyktafon i w związku z tym przygotowujemy kilka wywiadów dla „Jutrzenki” na zaproponowane przez redakcję tematy.   

VS, AD: Kto jest członkiem i jak się udaje namówić młodych do udziału w projekcie?

AK: Pomysł tworzenia szkolnego pisemka spodobał się uczniom w różnym wieku, ale jądro Koła Młodych Dziennikarzy to uczniowie 7-8 klas, wśród których są dzieci polskiego pochodzenia. W ciągu tego roku upewniłam się, że dziennikarstwo dla wielu z nich jest prawdziwą pasją. Pozwala w pełni ujawnić twórczy potencjał dzieci, czego nie może czasami zaproponować współczesna szkoła. Każdy uczeń liceum może brać udział w działalności Koła „Polonia”. Dzieci przynoszą tu swoje artykuły, wiersze, rysunki, a stali członkowie starają się to opracować, aby nadało się do publikacji. Organizują również spotkania poświęcone kulturze i historii Polski, na które zapraszają wszystkich chętnych.

VS, AD: Jakie są plany na ten rok i na przyszłość?

AK: Na razie uczymy się, dlatego w naszym szkolnym piśmie stron jeszcze jest nie wiele, ale mamy nadzieję, że od przyszłego roku to będzie przede wszystkim regularne wydawane pisemko, i oczywiście bardziej solidne, w którym znajdzie się stała rubryka opowiadająca o Polsce. Liczymy na dalszą współpracę z miesięcznikiem „Jutrzenka”, czekamy na zadania redakcyjne, w których będziemy starać się wykazać nabytą wiedzę. 

Mamy również marzenie – zwiedzić dużą redakcję czasopisma lub dziennika w Kiszyniowie, a może i w Polsce, dlaczego nie?

Rozmawiały: Valeria Slivca i Arina Dicaia

Redakcja: IDA

Fot. Daria Roșca