"Niesiemy pomoc osobom potrzebującym, chorym i niepełnosprawnym."

Rozmowa z Ireną Hałamaj, prezesem Fundacji „Dajmy Nadzieję”.

Jak zrodził się pomysł założenia Fundacji „Dajmy Nadzieję”?

Jedną z założycielek naszej fundacji jest pani doktor Janina Andrejczuk. Pracuje jako lekarz na wydziale terapii intensywnej w Specjalistycznym Centrum Medycznym dla dzieci (były szpital czarnobylski). Właśnie podczas pracy pani Janina zauważyła, że nieuleczalnie chore dzieci na długie lata zostają na wydziale. Powodem jest po pierwsze brak potrzebnego sprzętu przenośnego, jakościowego i bardzo drogiego, szczególnie w ukraińskich warunkach, a po drugie, nie ma komu nimi się zaopiekować, nawet gdyby byli w domach. Dlatego Janina Andrejczuk zwróciła się za pomocą do proboszcza katedry lwowskiej ks. prałata  Jana Nikla. Właśnie tak w 2011 roku zrodził się pomysł powstania naszej Fundacji „Dajmy Nadzieję”.

Czym zajmuje się fundacja?

Fundacja „Dajmy Nadzieję” została założona w 2011 roku dla pomocy osobom potrzebującym, chorym, niepełnosprawnym. W ciągu ostatnich siedmiu lat rozszerzyliśmy zakres aktywności i działamy również w sferze kultury i edukacji. Działamy poprzez, spotkania, zebrania, szkolenia, konferencje, półkolonie, konkursy, festiwale, imprezy kulturalne, zajęcia sportowe.

Główne nasze cele to: pomoc dzieciom nieuleczalnie chorym i ich rodzinom - zakup urządzeń medycznych, dofinansowanie leczenia i rehabilitacji, opieka psychologiczna i pedagogiczna, pomoc socjalna; pomoc osobom niepełnosprawnym - stwarzanie osobom niepełnosprawnym niezdolnym do podjęcia pracy możliwości rehabilitacji społecznej; edukacja - zapewnienie opieki wychowawczej, tworzenie warunków do nauki własnej i pomoc w nauce, rozwijanie zainteresowań i uzdolnień dzieci; promocja działań charytatywnych  - poprzez aktywność, udział w imprezach  społecznych i kulturalnych, wolontariat. 

Ile macie podopiecznych, na co chorują i jak im pomagacie?

Założyliśmy Domowe hospicjum dla dzieci. Obecnie pod opieką naszego hospicjum znajduje się 22 dzieci z 20 rodzin ze Lwowa oraz obwodu lwowskiego.W większości dzieci mają choroby genetyczne. Naprzykład SMA typu 1 i 2, zespół Edwardsa, zespół Łafora oraz wrodzone wady rozwojowe układu nerwowego.Dzieciom, którymi opiekuje się hospicjum potrzebne są przede wszystkim leki, środki pielęgnacyjne, drobny sprzęt medyczny, który musi być często wymieniany, np. cewniki do odsysania, sondy do karmienia, poduszki przeciwodleżynowe, pampersy, gaziki, itp. Z wyliczeń rodziców  wynika, że średnio miesięcznie dla wszystkich pacjentów hospicjum potrzeba dofinansowania w wysokości około 20  tysięcy hrywien (ok. 3 tys. złotych) na leki, jedzenie, części zamienne do sprzętów, rehabilitacje oraz środki pielęgnacyjne. Potrzeby te są zróżnicowane, ze względu na trudny stan zdrowia dzieci, który ulega zmianie z dnia na dzień oraz różne choroby, na które cierpią.

Hospicjum stara się pomagać rodzinom w sprawach socjalnych – dowozimy specjalistyczny sprzęt medyczny, ubrania, żywność, zabawki. Niektóre dzieci w hospicjum domowym są wieku szkolnego, dlatego rodzice bardzo pragną umożliwić im dostęp do edukacji. Między innym za pomocą wózków przystosowanych do tego celu.

Co udało się już zrobić?

Od siedmiu lat Fundacja „Dajmy Nadzieję” organizuje Warsztaty Terapii Zajęciowej „Anielski Kwiat”. Uczęszcza tam 11 niepełnosprawnych osób – głownie pochodzenia polskiego. Uczestnikami WTZ są młodzież i osoby dorosłe z umiarkowanym i znacznym stopniem niepełnosprawności oraz zespołem Downa, które chcą podjąć proces aktywizacji społecznej po ukończeniu szkoły specjalizowanej. Zajęcia są prowadzone od wtorku do piątku w godzinach od 10.00 do 16.00 w pracowni przy parafii Matki Boskiej Nieustającej Pomocy. Uczestnicy wykazują swój talent w pracach plastycznych, rysunku na szkle i witrażach, rękodziełach artystycznych – w tak zwanej terapii przez sztukę. Uczestnicy wykonują w ciągu dnia też prace porządkowe – układanie materiałów, sprzątanie, mycie naczyń, przygotowanie prostych potraw. Wprowadzana jest terapia ruchem, zajęcia sportowe i muzyczne. Koordynują zajęcia pracownicy oraz wolontariusze, a dyrektorem placówki jest ks. Mikołaj Lipitak.

Również przy fundacji działa Świetlica dla dzieci w wieku szkolnym, której celem jestzapewnienie opieki wychowawczej, tworzenie warunków do nauki własnej i pomoc w nauce, rozwijanie zainteresowań i uzdolnień wychowanków. Zajęcia w świetlicy odbywają się od poniedziałku do piątku w godzinach 14.00-18.00. Obecnie do świetlicy uczęszcza 30 dzieci. Świetlicą opiekuje się s. Lidia Ziembowicz oraz wychowawcy i nauczyciele. Dzieci oprócz nauki mają czas wolny oraz czas dla rozwoju poprzez taniec, muzykę, teatr, sztukę.

Cztery lata z rzędu robimy wyjazdy dla rodzin z nieuleczalnie chorymi dziećmi. Organizując ten zjazd chcemy zintegrować rodziny oraz przekazać dodatkowe wiadomości potrzebne do opieki nad dzieckiem. W trakcie wypoczynku odbywają się wykłady specjalistów.  Bardzo ważnym elementem spotkań są zajęcia z psychologiem. Dla dzieci mamy prezenty oraz zabawy, a dla opiekunów oprócz wykładów i szkoleń, miły czas, w którym można odetchnąć od trudów dnia codziennego oraz nawiązać kontakt z innymi rodzinami będącymi w podobnej sytuacji. W poprzednich  latach po zakończeniu wyjazdu rodzice dziękowali za możliwość integracji, pogłębiania indywidualnych kontaktów, uzyskanie konsultacji medycznych. 

Z jakimi organizacjami współpracujecie, aby poszerzyć swoją działalność?

Oprócz zwykłej codziennej pracy Warsztatów Terapii Zajęciowej, Świetlicy, wyjazdów do dzieci chorych czy zakupu sprzętu i różnego rodzaju pomocy staramy się rozszerzać i urozmaicać naszą działalność.

Współpracujemy z Dortmundsko-Wrocławsko-Lwowską Fundacją św. Jadwigi z Wrocławia w zakresie praktyk zawodowych we Wrocławiu dla młodzieży lwowskiej.Każdego  roku we wrześniu  na pięciotygodniowe praktyki zawodowe do Wrocławia przyjeżdża 10-15 osób. Kilka tygodni spędzonych w Polsce to dla praktykantów ogromna szansa podniesienia kwalifikacji zawodowych, ale także polepszenia znajomości języka polskiego, oraz poznania wielu wspaniałych osób, zarówno w zakładach pracy, jak i w domach wrocławskich rodzin, które przyjmują ich pod swój dach. W ciągu kilku tygodni pobytu praktykanci zwiedzają Wrocław, spotykają się z władzami regionu oraz mieszkańcami  Wrocławia.

Wspólnie ze Stowarzyszeniem Polskich Przedsiębiorców Ziemi Lwowskiej przeprowadzamy akcję „Pola nadziei na Ukrainie”. Projekt ten ma charakter międzynarodowy, działający w wielu krajach. Wiele miast zjednoczy się wokół tej sprawy, aby dać nadzieję chorym i przezwyciężyć barierę obojętności. Jest to także okazja do promocji wolontariatu i dobroczynności, aby pokazać, że pomagać może każdy. Symbolem akcji są żonkile, własnoręcznie wykonane przez wolontariuszy naszej fundacji. Akcja zaczynała się z dwóch parafii we Lwowie, teraz w niej bierze udział cały dekanat lwowski.

Kiermasze organizowane w latach 2012 - 2018 to były dla nas wielkie wydarzenia i zyskały już uznanie i popularność wśród mieszkańców i gości miasta Lwowa. Fundusze uzyskane podczas każdej  imprezy były przekazywane na zakup środków pielęgnacyjnych oraz sprzętu ratującego życia dla podopiecznych Domowego Hospicjum Dziecięcego.

W 2018 roku za działalność Hospicjum dla Dzieci zostaliśmy uhonorowani z rąk pana Prezydenta RP Andrzeja Dudy flagą Polski.

Fundacja potrzebuje dużej ilości wolontariuszy?

Mamy wolontariuszy okolicznościowych, którzy biorą udział w jednorazowych akcjach, zbiórkach, robótkach ręcznych itd, pomagają też podczas wyjazdu z chorymi dziećmi do Brzuchowic. Są to osoby nie tylko pochodzenia polskiego. Często do nas przychodzą osoby, które odbyły praktyki we Wrocławiu i teraz chcą poświeć swój czas i umiejętności dla dzieci. Takich wolontariuszy jest ponad 40 osób.

Mamy też wolontariat duchowy. Ponad 20 osób modli się za wyznaczone rodziny z chorymi dziećmi. Co roku jest spotkanie dla wolontariuszy. Tematem pierwszego było "”Superbohaterowie”, bo dla naszych podopiecznych tak wyglądają. Następnie była kolęda z przebieraniem dla wolontariuszy. W tym roku wspólnie będziemy bawić się w tłusty czwartek. Przez ostatni rok spotykamy się z wolontariuszami również w pierwszy piątek miesiąca. Wolontariusze prowadzą adoracje po mszy św. w katedrze lwowskiej. Najbardziej aktywni wolontariusze są wynagradzani wyjazdami w góry, na szkolenia czy warsztaty. Wszystko robimy z pomocą naszych partnerów.

Co jeszcze chcielibyście zrobić w przyszłości?

Planujemy również organizowanie różnego rodzaju akcji informacyjnych przełamujących opór przed słowem „hospicjum”, "choroba nieuleczalna", "osoba niepełnosprawna" oraz uświadamiających istotę opieki paliatywnej. Promocja idei opieki hospicyjnej ma pokazać, że osoby dotknięte tak tragiczną sytuacją realnie żyją pośród innych ludzi, często w najbliższym sąsiedztwie. Te osoby tym bardziej potrzebują ciepła i bliskości. Ich życie też ma wartość i należy mu poświęcić większą uwagę.

Chcemy prowadzić działalność informacyjną poprzez prowadzenie portalu internetowego, wydawnictwa oraz bezpośrednie szkolenia i spotkania. Kolejny krok to stworzenie centrum rehabilitacji dzieci z Hospicjum oraz miejsca dla przebywania dzieci z rodzicami. Pragniemy również rozszerzyć Warsztaty Terapii Zajęciowej o terapię ruchem, obecnie posiadamy tylko rower treningowy i drabinki oraz założyć salę rehabilitacyjną dla zajęć z rehabilitacji ruchowej z uwzględnieniem zaleceń lekarskich. Po drobnym remoncie w obecnym roku pragniemy urządzić kącik wypoczynkowy dla oglądania filmów oraz komunikowania.

Stale się dokształcamy. Chodzi o zwiększenie wiedzy, umiejętności i kwalifikacji z zakresu prowadzenia organizacji, zarządzania organizacją, zarządzania finansami, zarządzania zasobami ludzkimi, planowania pracy i rozwoju. Takie szkolenia umożliwią wymianę doświadczeń i rozwiązywanie praktycznych problemów. Pragniemy założyć przedsiębiorstwo społeczne, żeby wypracowane nadwyżki skierowywać w działalność Fundacj i zabezpieczyć pewien stopień autonomii działania. Bierzemy udział w szkoleniach na ten temat.

W jaki sposób fundacja pozyskuje środki finansowe oraz materialne?

Mamy dotacje z zagranicy poprzez Fundację „Pomoc Polakom na Wschodzie”, Fundację Wolność i Demokracja, Fundacje św. Jadwigi, Fundacje Semper Fidelis na rzecz Archidiecezji Lwowskiej oraz inne. A także dotacje miejscowe: kiermasze, zbiórki, koncerty, ofiary, pomoc zaprzyjaźnionych organizacji. Chcemy ogromnie podziękować zapomoc i wsparcie parafii katedry lwowskiej, ks. arcybiskupowi Mieczysławowi Mokrzyckiemu, metropolicie lwowskiemu oraz Konsulatowi Generalnemu RP we Lwowie.

W jaki sposób można wesprzeć Fundację „Dajmy Nadzieję”?

Skontaktować się można z nami telefonicznie, przyjmujemy też wpłaty bankowe. +380(32)235-54-97 to nasz telefon, adres siedziby ul. Teatralna 7/1A, email: dajmonadiju@gmail.com.

Dane bankowe:

Konto bankowe do przelewów z zagranicy: 

Реквізити рахунків клієнта, відкритих у ПАТ «КРЕДОБАНК»

Клієнт:​​ Благодійний Фонд «Даймо Надію»

Ідент. код: ​38008226

В польських злотих (PLN)

Intermediary Банк-посередник	POWSZECHNA KASA OSZCZEDNOSCI BANK POLSKI SA WARSZAWA, POLAND SWIFT: BPKOPLPW
Beneficiary’s bank Банк-одержувача	JSC KREDOBANK Lviv, Ukraine SWIFT: WUCBUA2X
Beneficiary Одержувач Name Acc. No IBAN	BF „Dajmo Nadiiu” 26004010383024 UA353253650000026004010383024

Rozmawiał Eugeniusz Sało.

Zdjęcia: archiwum Fundacji „Dajmy Nadzieję” i archiwum Kuriera Galicyjskiego.