225. rocznica ustanowienia Orderu Wojennego Virtuti Militari
Uroczystości rocznicowe odbyły się przy grobie gen. Benedykta Kołyszki na cmentarzu Łyczakowskim we Lwowie.
Z okazji Dnia Polonii i Polaków za Granicą, w dniach 3 – 7 maja 2021 roku, Polonijne Centrum Zdalnego Nauczania Polskiego Kulturalno-Oświatowego Towarzystwa „Odrodzenie” w Berdiańsku zorganizowało cykl wykładów.
Współorganizatorem naukowych spotkań internetowych były Studium Europy Wschodniej Uniwersytetu Warszawskiego oraz Instytut Slawistyki Polskiej Akademii Nauk. W wykładach, w których, jak świadczą wypełnione formy elektroniczne, wzięło udział 124 osoby z Ukrainy i Polski, odbywały się się pod patronatem Ministerstwa Spraw Zagranicznych RP i Konsulatu Generalnego RP w Charkowie. 3 maja uczestników powitał Pan Konsul Michał Banaś, Kierownik Wydziału Polonii, Spraw Prawnych i Pomocy Konsularnej Konsulat Generalny RP w Charkowie.
W trakcie spotkań internetowych uczestnicy wysłuchali pięć referatów przygotowanych przez prof. Helenę Krasowską z IS PAN i prof. Lecha Suchomłynowa, prezesa Polskiego Towarzystwa „Odrodzenie” w Berdiańsku
Obszary wymienionych tematów były podzielony na dwie części: teoretyczną i praktyczną. W pierwszej części referenci omówili definicje „tożsamości”, jej subiektywny i obiektywny wymiary w rozumieniu Antoniny Kłoskowskiej, Zbigniewa Bokszańskiego, Brunona Synaka, Jana Assamana i innych wybitnych znawców problematyki. Druga część wykładów dotyczyła analizy własnych badań dotyczących tożsamości i szkolnictwa, które były przeprowadzone przez Helenę Krasowską i Lecha Suchomłynowa wśród mniejszości polskiej na południowo-wschodniej Ukrainie. Wyodrębnione zostały takie wskaźniki jak: więzy krwi, tzn. jestem Polakiem, ponieważ moi rodzice byli lub są Polakami, kryterium dokumentów i adnotacji urzędowych, wynikające z więzów krwi, świadomość wyznaniową, świadomość językową. Zostały porównane wskaźniki te u grupy polskiej zamieszkującej na Bukowinie Karpackiej oraz na Ukrainie wschodniej i w Turcji, w wyniku czego referenci doszli do wniosku, że stopień poczucia tożsamości narodowej u Polaków istotnie różni się w zależności od regiony i szeregu czynników, wyznaczających specyfikę sytuacji pogranicza. Polacy, pomimo zakazów ze strony władz sowieckich, skupiali się tu wokół kościoła i rodziny, w wiejskich domach niektórych polskich rodzin, które nieraz służyły jako lokale, w których uczono języka polskiego. Na Bukowinie jest zatem ciągłość tradycji, języka, kultury i pamięci. Polacy na Ukrainie Wschodniej przeżyli natomiast okres władzy sowieckiej w oddaleniu od Polski, od kościoła katolickiego i od organizacji polskich. Żyli też w znacznie większym rozproszeniu. Współcześnie na Ukrainie Wschodniej rodzi się nowy rodzaj polskości – adaptowanej z Polski, przywiezionej w gotowej postaci, przeniesionej tu przez telewizję lub Internet. Wykład zakończył się gorącą dyskusją nad problemem tożsamości.
Wykład pt. „Polacy na Bukowinie Karpackiej. Pamięć językowa” dotyczył analizy badań naukowych prowadzonych przez interdyscyplinarny zespół polsko-ukraiński. Język mówiony Polaków bukowińskich został udokumentowany w postaci zarejestrowanych wypowiedzi na temat różnych wymiarów życia codziennego. Analiza zgromadzonego materiału prowadzi do wniosku o istnieniu kilku podstawowych kategorii polszczyzny bukowińskiej. Po pierwsze można mówić o polszczyźnie bukowińskiej będącej kontynuacją polszczyzny Kresów południowo-wschodnich. Po drugie da się wyróżnić gwarę górali bukowińskich. Od tych dwóch kategorii należy odróżnić, gwarę wsi Bulaj z cechami dialektu małopolskiego. Mowa Polaków w Wikszanach i Kaczyce jest natomiast w zaniku. Została ona wyparta przez język rumuński. Codzienne życie Polaków w społecznościach mieszanych z liczebną przewagą ludności ukraińskiej i rumuńskiej prowadzi do zmian w języku. W wyniku kontaktu z językami większościowymi bukowińska polszczyzna mówiona nabyła szeregu cech fonetycznych i fleksyjnych. Trzeba jednak zauważyć, że żyjąc przez dwa wieki w obcym otoczeniu, poza granicami zwartego obszaru polskiego, Polacy przechowali polskie cechy języka i kultury. Bukowińska mowa polska jest zróżnicowana. Również na tę jej cechę ma wpływ sąsiedztwo innych języków i codzienne kontakty z ich użytkownikami.
Prezentowany zbiór materiałów, omówiony przez referentkę, stanowi trwałą dokumentację niematerialnego dziedzictwa kulturowego – ukształtowanej dziejowo polszczyzny bukowińskiej i fragmentu kultury tradycyjnej Polaków na Bukowinie. Dzięki opowieściom snutym mową bukowińską słuchaczy zapoznali się ze światem Polaków na pograniczu ukraińsko-rumuńskim.
Referentka wnioskuje, że mowa polska Polaków z Bukowiny przetrwała w bardzo ciężkich warunkach politycznych w Związku Radzieckim oraz w Rumunii. Mniejszości polskie w tych krajach były, jak wiadomo, uważane za „piątą kolumnę”, mniejszość niechcianą i nielubianą przez władze. Mowa polska na Bukowinie przetrwała dzięki jej użytkownikom. Poza zwartymi skupiskami polskich górali bukowińskich grono osób wykazujących się znajomością polszczyzny bukowińskiej tworzą najczęściej osoby w wieku starszym. Z uwagi na to, mowa polska na Bukowinie – stanowiąca cenny element polskiego dziedzictwa narodowego, ważny dla tożsamości całej wspólnoty Polaków – jest zagrożona wyginięciem.
W trakcie omówienia problemów szkolnictwa polonijnego, uczestnicy dyskusji zwracali uwagę między innymi na konieczność wdrażania i doskonalenia nowych metod zdalnego nauczania, a jednocześnie poszukiwanie możliwości integracji i nawiązania dialogu międzypokoleniowego, co powinno przyczynić się do zapewnienia ciągłości kulturowej. Szczególną uwagę zwrócono na kształcenie i doskonalenie kadry pedagogicznej, zdolnej w nowych warunkach epidemiologicznych do przygotowania i dostosowania programów nauczania do potrzeb grupy i posiadanych materiałów dydaktycznych.
Podsumowując pięciodniowe obrady i dyskusje organizatorzy podkreślili, że w obecnej sytuacji zglobalizowanego świata kształcenie młodej kadry naukowej ma decydujące znaczenie dla rozwoju społeczeństw poszczególnych państw i całych kontynentów. Naukowcy, będąc awangardą społeczną i rękojmią ewolucji myśli naukowej, w dużym stopniu wyznaczają czynniki i kierunki rozwoju państw. Dlatego kształcenie młodych uczonych-polonistów pozwoli wypełnić tę lukę w naukowym środowisku Ukrainy. Ten problem nabiera szczególnego wymiaru w kontekście stosunków międzykulturowych w państwach wieloetnicznych, w tym na Ukrainie. Uczeni-poloniści pochodzenia polskiego stając się częścią elity naukowej będą mogli podnieść status nie tylko nauki polonistycznej lecz także kultury i polskiej mniejszości na Ukrainie i przyczynić się do dalszego porozumienia i integracji obu państw.
Niewątpliwie, kształcenie młodych naukowców polskiego pochodzenia z Ukrainy pozwoli na nowe przeczytanie wspólnych mało znanych kartek dziejów współbycia na wspólnych pogranicznych terytoriach, poczynając od interferencji językowej i kończąc na przenikaniu międzykulturowym.
Pomimo to naukowcy-poloniści mogą pozytywnie wpłynąć na poziom doskonałości naukowo-metodologicznej nauczycielstwa polskiego na Ukrainie.
Musimy zdawać sobie sprawę z tego, że żyjemy w XXI wieku i musimy dostosować się do realiów zglobalizowanego świata, żeby nie tylko przetrwać, lecz znaleźć godną niszę we współczesnym integrowanym świecie.
Tekst: prof. Lech Suchomłynow
Uroczystości rocznicowe odbyły się przy grobie gen. Benedykta Kołyszki na cmentarzu Łyczakowskim we Lwowie.
Łatgalia, jako wielokulturowy region Łotwy posiadający bogate z tradycje i mówiący wieloma językami jest miejscem, w którym organizowane są liczne festiwale i koncerty zespołów reprezentujących mniejszości narodów.
W dniu 7 kwietnia na posiedzeniu komitetu wykonawczego Żytomierskiej Rady Miejskiej pięć organizacji społecznych podsumowało projekty realizowane w roku 2020 ze środków budżetu miasta.