Polsko - słowackie wesele, czyli polonijna Mamma Mia

Było hucznie, z przyśpiewkami i z przytupem - jak na prawdziwe wesele przystało! I to nie byle jakie wesele, ale polsko - słowackie, z udziałem zagranicznych gości!

Tak po krótce można opisać sztukę p.t. „Wesele“, którą wyreżyserowała Magdalena Marszałkowska a która swoją premierę miała 1. grudnia w teatrze Mala scena, mieszczącym się w samym sercu Bratysławy.

Od pierwszej premiery „Patchowrku“, czyli grupy teatralnej Klubu Polskiego na Słowacji, minął rok. Tamto wydarzenie dało podwaliny pod tegoroczne, gdyż widowisko pod tytułem „Wesele“ jest wolną kontynuacją ubiegłorocznego wydarzenia teatralnego słowackiej Polonii. Wtedy widzowie mogli poznać  ekscentryczną dziennikarkę Izabellę (w tej roli Małgorzata Wojcieszyńska), w której zakochał się słowacki konduktor (Stano Stehlik). Oprócz nich w wigilię Bożego Narodzenia w przedziale pociągu jadącego do Gdańska znaleźli się podróżni z Polski, Słowacji i Austrii. Część z nich po roku spotyka się ponownie, tym razem na weselu polsko - słowackim. Razem z młodą parą dzielą ich radości, stresy a nawet momenty grozy, kiedy wszystko wskazuje na to, że do ślubu nie dojdzie.

Po raz drugi potwierdziło się, że formuła przedstawienia muzyczno - dramatycznego w przypadku Bratysławy to strzał w dziesiątkę. Pretekstem do powstanie takiej a nie innej fabuły były piosenki, które na płycie CD nagrała wraz z polskimi śpiewakami słowacka grupa JABLCO a wydał je Klub Polski. Właśnie pod treść tych piosenek została „skrojona“ koncepcja teatralnaMagdaleny Marszałkowskiej, podobnie jak w musicalu, czy w filmie „Mamma Mia“, gdzie kanwą są piosenki zespołu ABBA.

Klubowi Polskiemu na Słowacji udało się połączyć siły z wiedeńską Polonią oraz zaprosić Słowaków do zagrania w przedstawieniu, co jest świetnym przykładem otwarcia oraz współpracy ponad granicami.  Na scenie oprócz głównych bohaterów występują Alicja Zima, Jolanta Mastalska, Ewa Sipos, Slávka Horváthová, Marcin Marszałkowski, Adam Turczyński, Peter Paučo, Stanislav Mraz, Łukasz Cupał oraz zespół JABLCO.

Jak się okazało ta właśnie „mieszanka artystyczna“ była tak mocnym magnesem, iż bilety na to wydarzenie zostały wyprzedane na dwa tygodnie przed premierą a podkreślić należy, że teatr, który gościł grupę „Patchwork,“ należy do jednego z najbardziej prestiżowych teatrów w słowackiej stolicy.

Fot. Anna Porada