Szkoła, z której jestem dumny!

Polska Szkoła Średnia im. Ity Kozakiewicz w Rydze jest jedyną polską szkołą w Rydze. To, oczywiście, nie jest jedyną cechą, która ją wyróżnia.

Szkołę polską w Rydze od regularnych szkół łotewskich odróżnia to, że oferuje ona naukę w trybie bilingwalnym – część nauczania odbywa się w języku łotewskim, część w języku polskim. Co więcej, są w niej zatrudnieni zarówno nauczyciele łotewscy, jak i przesłani przez Ośrodek Rozwoju Polskiej Edukacji za Granicą w Warszawie. Szkoła daje uczniom możliwość nauczenia się nie tylko języka polskiego, ale też poznania kultury, tradycji i historii Polski.

Obecnie szkoła przyciąga uwagę tym, że rozwija się jak nigdy dotąd. Nawiązuje współpracę ze szkołami oraz uczelniami w Polsce i na Łotwie, z różnymi polskimi organizacjami i fundacjami publicznymi. Aktywnie angażuje się w projekty międzynarodowe. W szkole pojawia się coraz więcej zajęć i imprez pozalekcyjnych, nie tylko naukowych, ale także twórczych. Wspierane są tradycje obu państw – polskie i łotewskie oraz tradycje szkolne.

Kto, jak nie dyrektor szkoły może najlepiej opowiedzieć o wszystkich detalach i ciekawostkach dotyczących tej placówki edukacyjnej, perspektywach dla uczniów i nowych inicjatywach. Przedstawiam krótki wywiad z dyrektorką Polskiej Szkoły Średniej w Rydze Terezą Dinulą.

Dlaczego zachowanie szkoły polskiej w Rydze jest ważne?

Szkoła to tylko budynek – to, co sprawia, że jest ona atrakcyjna, twórcza, nieordynarna, prawdziwie polska – to uczniowie i grono pedagogiczne. Właśnie dla nich warto jest zachować szkołę polską w Rydze. Aby każde następne pokolenie było dumne z tego powodu, że ukończyło tę szkołę i że czuje się Polakiem, rozumie polskość i dba o zachowanie tradycji.

Jakie możliwości i drzwi otwierają się przed uczniami po ukończeniu szkoły i co Pani zdaniem znajomość języka polskiego daje uczniom w przyszłości?

Dla mnie to jest bardzo łatwe pytanie, ponieważ mogę to pokazać na swoim własnym przykładzie. Ukończyłam szkołę polską w Rydze, poznałam tradycje polskie poprzez ukończenie Studium Folklorystycznego w Lublinie – tam poznałam wielu wspaniałych ludzi z całego świata. Wróciłam na Łotwę i ukończyłam studia podyplomowe, w napisaniu pracy magisterskiej dużo korzystałam z literatury polskiej w oryginale. W trzech pierwszych miejscach dostałam pracę przede wszystkim dzięki znajomości języka polskiego i łotewskiego. Uważam, że znajomość języka jednego z największych państw Europy daje bardzo dużo możliwości.

W jakich inicjatywach i projektach szkoła obecnie bierze udział?

Najważniejszym projektem jest stworzenie systemu współdziałania z instytucjami, szkołami, uniwersytetami, firmami w Polsce i na Łotwie, w taki sposób, aby niezależnie od dyrektora czy władzy rządzącej dzieci i grono pedagogiczne jak najlepiej mogli z tego korzystać. Uważam, że przemyślany system współpracy pozwoli szkole przetrwać jakiekolwiek kryzysy. W tym roku najważniejsze będzie napisanie programu autorskiego, nawiązanie współpracy ze szkołami i uniwersytetami partnerskimi, jak również umożliwienie składania egzaminu certyfikowanego z języka polskiego dla uczniów naszej szkoły za darmo.

Udało nam się nawiązać współpracę z Fundacją „Pomoc Polakom na Wschodzie”, firmą Orlen Latvija, która sponsorowała uczniom naszej szkoły kurs programowania, z Politechniką w Lublinie, samorządami uczniowskimi w szkole polskiej w Rezekne i Jekabpils, Polskim Kontyngentem na Łotwie, CK Business Center. Obecnie pracujemy nad nawiązaniem współpracy z Liceum Ogólnokształcącym im. Marszałka J. Piłsudskiego w Słupcy i Uniwersytetem w Poznaniu oraz firmą sportową 4F, jak również kontynuujemy współpracę z firmami i instytucjami. W przyszłym roku będziemy realizować między innymi, razem z Fundacją „Pomoc Polakom na Wschodzie”, projekt remontu elewacji fasady budynku szkoły.

Jakie jest motto szkoły polskiej w Rydze?

Oficjalne motto to „Szkoła z tradycjami”. Ale dla mnie to jest – Szkoła, z której jestem dumny!

Rolą szkoły w naszym życiu jest nie tylko nauka, ale również promowanie zainteresowań i dawanie nam szans na rozwijanie swoich umiejętności i talentów. Polska szkoła prężnie się rozwija, a administracja bardzo się stara, aby po latach absolwenci z całą szczerością powiedzieli „szkoła była najlepszym okresem w moim życiu”.

Daniela Radecka